Pozyskany ubiegłego lata z FC Porto bramkarz Vitorii Setubal Paweł Kieszek powrócił na Estádio Do Dragão. W meczu 27. kolejki Liga ZON Sagres Polak spisał się bardzo dobrze, lecz nie uchronił swojej drużyny przez porażką.

29-latek wybiegł w podstawowym składzie gości i czyste konto utrzymał aż do 64. minuty. Godnym uznania jest fakt, że bramkarz oprócz kilku udanych interwencji, obronił również rzut karny wykonywany przez Jamesa Rodrígueza. Trzy minuty po wybronionym uderzeniu Kolumbijczyka z jedenastu metrów Kieszek musiał wyjmować piłkę z siatki. Fantastycznie dośrodkował wspomniany Rodríguez, a pierwszego gola w meczu zdobył Lucho González.

W 87. minucie Eliaquim Mangala zapędził się pod bramkę rywala i dograł do Stevena Defoura, któremu nie pozostało nic innego, jak trafić do pustej bramki. Paweł Kieszek w doliczonym czasie uratował jeszcze Vitorię po uderzeniu Jacksona Martíneza.

Zespół z Setubal zajmuje 11. lokatę w tabeli portugalskiej ekstraklasy. „Smoki” są wiceliderem.

Liga ZON Sagres – 27. kolejka
FC Porto – Vitoria Setubal 2:0 (0:0) 
González 64, Defour 87

Sędzia: Carlos Miguel Taborda Xistra

Żółte kartki: Atsu – Pedro, Santos, Tavares, Kiko, Jorginho

Obroniony rzut karny Pawła Kieszka (2:43):

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.