Bardzo udany powrót do Serie A po reprezentacyjnej przerwie zanotował Karol Linetty. Reprezentant Polski wprawdzie rozpoczął mecz w barwach Sampdorii jako rezerwowy, ale pojawił się na placu gry w drugiej połowie i strzelił bramkę w meczu z Atalantą. Polskich akcentów w tej rywalizacji było więcej, ponieważ całe spotkanie zaliczył Bartosz Bereszyński, a w samej końcówce szansę otrzymał też Dawid Kownacki. 
 
Polscy piłkarze w niedzielę mieli powody do zadowolenia, ponieważ zdołali pokonać Atalantę 3:1. Spotkanie nie rozpoczęło się jednak po myśli gospodarzy, którzy w 21. minucie stracili bramkę. Jej autorem okazał się Bryan Cristante. Jednobramkowe prowadzenie gości utrzymało się do przerwy. 
 
Jeszcze przed startem drugiej odsłony trener Marco Giampaolo zdecydował się dokonać dwóch zmian. Zjął z boiska Valerio Verre i Gastona Ramireza, a posłał do boju Karola Linetty’ego i Gianlucę Caprariego. To posunięcie okazało się przysłowiowym strzałem w „dziesiątkę“. W drugiej połowie Sampdoria pokazała swoje lepsze oblicze i udowodniła swoją wyższość. 
 
W 56. minucie stan rywalizacji wyrównał Duvan Zapata, a niedługo później Caprari dał prowadzenie gospodarzom. Swoją obecność na boisku zaznaczył też Linetty, który na listę strzelców wpisał się w 68. minucie i jak się później okazało, ustalił wynik na 3:1. 
 
Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry na boisku pojawił się Kownacki, który zastąpił strzelca pierwszej bramki dla Sampdorii, Zapatę. Jeśli chodzi o oceny Polaków, to portal whoscored.com najwyżej ocenił Linetty’ego (nota 7.9), Bereszyński otrzymał notę 6.5, a Kownacki 6.0. Za najlepszego zawodnika spotkania uznano… golkipera gospodarzy, Christiana Puggioniego. 
 
Serie A – 8. kolejka
Sapmdoria Genua – Atalanta 3:1 (0:1)
Zapata 56, Caprari 60, Linetty 68 – Cristante 21
 
Sędzia: Maurizio Mariani
 
Żółte kartki: Silvestre, Caprari, Regini – Freuler, Cristante, Hateboer. 
 

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.