Zakończyły się sobotnie spotkania dwudziestej kolejki ligi holenderskiej. Zwycięstwa odniosły dwa zespoły, w których kluczowe role odgrywają polscy zawodnicy. Roda Kerkrade pokonała FC Utrecht, a PEC Zwolle uporało się z NAC Breda.

W podstawowej jedenastce Rody Kerkrade – po raz kolejny wystąpił Filip Kurto. Były golkiper Wisły Kraków zagrał na przysłowiowe zero z tyłu, a jego zespół pokonał 1:0 ekipę z Utrechtu. To zwycięstwo uplasowało Rodę na czternastym miejscu w tabeli.

W równoległym meczu NAC Breda na własnym stadionie podejmowało rewelację początku rozgrywek PEC Zwolle. Beniaminek przez pewien czas znajdował się na miejscu lidera holenderskiej ekstraklasy.

W barwach gości od pierwszej minuty zagrał Mateusz Klich, który w końcówce spotkania obejrzał na swoim koncie żółtą kartkę. Reprezentant Polski rozegrał dziewięćdziesiąt minut.

Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zwolle 1:2. Zwycięski gol padł w 75. minucie autorstwa dwudziestoletniego Mustafa Saymaka.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.