Niedawno Tromsø pożegnało się z najwyższą klasą rozgrywkową w Norwegii. Jarosław Fojut, który bronił barw tego klubu w ostatnim sezonie, najprawdopodobniej go opuści. 

Spadek Tromsø do drugiej ligi to duża niespodzianka, bo klub w ostatnich latach bił się o najwyższe lokaty. Przez ostatnie trzy lata najniżej sezon kończyło na czwartym miejscu – Mieliśmy bardzo młodą drużynę. Ja w niej mogłem czuć się już niezwykle doświadczony. Niektórzy psychicznie nie wytrzymywali. Tak, jakby nie było ich na boisku. Udział w Lidze Europy absolutnie nie może być tłumaczeniem. Fizycznie wytrzymaliśmy ten sezon – tłumaczy w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Fojut. 13 grudnia obrońca rozpoczyna urlop w Polsce i prawdopodobnie niebawem będzie już jasne, czy Tromsø, z którym ma jeszcze 1,5-roczny kontrakt, zdecyduje się na jego sprzedaż.

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.