Jeżeli ktoś z nas miał wątpliwości odnośnie tego, że zagraniczni fighterzy nie mają przewagi nad Polskimi, na pewno rozwiał swoje wątpliwości oglądając FEN 16, który na pewno pod jednym względem przejdzie do historii. Jest to gala, która w jasny sposób pokazała wyższość zagranicznych fighterów, którzy pomimo nie zawsze znanych nazwisk i wyrobionych marek, mają lepszy cios i lepszą technikę, nad Polskimi zawodnikami, którzy również stoją na podobnym etapie swojej kariery.

 

Za taką walkę możemy bez wątpienia uznawać walkę wieczoru, która obfitowała w wiele emocji, długi przebieg, lecz pełną kontrolę zawodnika zza granicy. Znany Gabriel Silva (6-0, 2 KO, 1 SUB) pokonał Kamila Łebkowskiego (15-5, 8 KO, 2 SUB) na zasadzie jednogłośnej decyzji sędziów, która była oczywista, biorąc pod uwagę przebieg całego spotkania, które było kontrolowane na rzecz Brazylijczyka, który świetnie punktował rywala, trzymał do niego dystans i czekał na odliczanie do ostatniego gongu w pełnej koncentracji.

 

W tym wypadku chcemy również porozmawiać jednak o samej gali, która również wywiera bardzo dobre emocje i pokazuje, że FEN w Polsce ma faktycznie, bardzo dobre pojęcie na temat robienia dobrych gal. Tym razem gala odbyła się w Warszawie, co chyba było swoistym sukcesem, albowiem takie gale powinny bez wątpienia pojawiać się częściej w Stolicy naszego kraju.

 

Oprócz tego, punktem zwrotnym są świetni sponsorzy, tacy jak LvBet, który proponuje swoim klientom zakłady sportowe na wszystkie dyscypliny sportowe, również te, dostępne w ramach FEN16. Oprócz tego, świetni partnerzy sportowi w postaci serwisów internetowych, taktujących o tematyce sportowej. Jednym z nich jest ŁączyNasPasja, który na żywo informował o przebiegu walk i o wszystkich istotnych kwestiach związanych z galą.

 

Na samym końcu, świetna oprawa, która chyba przejdzie do historii organizacji FEN, która tym razem stanęła bardzo wysoko na świetnej oprawie gali. Pozostaje czekać na kolejną edycję!

Tagi

Udostępnij

About Author

Polecane wpisy

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.