Wołga Niżny Nowogród przegrała z Lokomotivem Moskwa w drugiej kolejce rosyjskiej Priemjer-Ligi 1:2 (0:0). Całe spotkanie w barwach gospodarzy rozegrał polski obrońca – Piotr Polczak.

Pierwsza bramka padła dopiero po przerwie. W 62. minucie prowadzenie objęli goście. Alexandr Samedov doskonale dośrodkował z rzutu wolnego wprost na głowę Maicona, który nie miał problemów z wykończeniem akcji.

Gospodarze zdołali jednak szybko wyrównać. Zaledwie cztery minuty później cudownym strzałem z woleja, po podaniu Leandro, popisał się Mulumba Calvin Mukendi, który umieścił piłkę w lewym okienku bramki.

Decydującego gola na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem strzelił Roman Shishkin. Rosjanin znakomicie przymierzył i wpakował piłkę do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego.

W kadrze meczowej Wołgi nie znalazł się Marcin Kowalczyk, który ciągle czeka na rozstrzygnięcie sporu pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Wołgą. Śląsk uważa, że Kowalczyk w dalszym ciągu jest ich zawodnikiem.

Priemjer-Liga – 2. kolejka
Wołga Niżny Nowogród – Lokomotiv Moskwa 1:2 (0:0)
Mukendi 67 – Maicon 63, Shishkin 87

Sędzia: Aleksander Jegorow
Widzów: 10 500

Żółte kartka: Mukendi (Wołga)

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.