Karol Linetty i Dawid Kownacki strzelili bramki dla Sampdorii Genua w sobotnim meczu 9. kolejki włoskiej Serie A przeciwko FC Crotone. Polacy mogą być tym bardziej zadowoleni, bo ich drużyna wygrała pewnie 5:0 i znajduje się blisko ścisłej czołówki. 
 
W Sampdorii aktualnie występuje trzech reprezentantów Polski: prócz wspomnianych Linetty’ego i Kownackiego jest jeszcze Bartosz Bereszyński. W sobotę trener gospodarzy nie skorzystał jednak z usług byłego gracza Legii Warszawa i ten całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych. 
 
W pierwszym składzie spośród Polaków pojawił się tylko Linetty. Gospodarze od początku dominowali i w zasadzie już po pierwszej połowie było jasne, że zainkasują komplet punktów. Po bramkach Gian Marco Ferrari, Fabio Quagliarelli i Gianluci Caprariego Sampdoria prowadziła 3:0. 
 
Po zmianie stron w pierwszoplanowych rolach wystąpili Polacy. W 71. minucie Dennis Praet wypatrzył w polu karnym Linetty’ego, a ten pewnym strzałem pokonał golkipera rywali. Cztery minuty później na boisku pojawił się Kownacki, który zastąpił Caprariego. Były piłkarz Lecha Poznań zaliczył prawdziwe „wejście smoka“, bo chwilę później świętował zdobycie bramki. Młody napastnik wykorzystał błąd bramkarza gości i ustalił wynik meczu na 5:0. 
 
Aktualnie Sampdoria ma na koncie 17 punktów i zajmuje wysokie, piąte miejsce w tabeli Serie A. Drużynę z Genui wyprzedzają tylko wielkie włoskie firmy: Juventus, Inter, Napoli i Lazio. 
 
Serie A – 9. kolejka
Sampdoria Genua – FC Crotone 5:0 (3:0)
Ferrari 3, Quagliarella 12 (k), Caprari 39, Linetty 71, Kownacki 76
 
Sędzia: Gianpaolo Calvarese 
 
Żółte kartki: Torreira – Budimir. Stoian, Mandragora

Leave us a reply

You must be logged in to post a comment.

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.